wtorek, 28 czerwca 2016

Wyróżnieni w Szufladzie

Witajcie,

Kolejny raz mamy przyjemność zaprezentować twórczość, niezwykle utalentowanej osoby. Jest nią Agnieszka, która wyróżniona została w naszym majowym wyzwaniu.


Oto co pisze o sobie:

"Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem tak zaskoczona zaproszeniem Projektantek Szuflady, że nie bardzo wiem co napisać i od czego zacząć. 

Więc kilka słów o sobie w wielkim skrócie: żona, 2 x mama, szczęśliwa i zabiegana, romantyczka, a najbardziej to niezdecydowana ku strapieniu mojego męża :). 

Lubię różne formy rękodzieła, ale najbliższy jest mi haft krzyżykowy. 


Zaczęłam się nim interesować pod koniec lat 90-tych, w sumie to dzięki mamie i siostrze. Wtedy też po raz pierwszy samodzielnie wyszyłam pierwsze obrazki przedstawiające Jana Pawła II


 oraz dwa obrazki z ptakami, oczywiście wtedy korzystałam ze wzorów gotowych na kanwie. 



Potem haft poszedł na kilka lat w odstawkę, w 2008 r. nastąpił wielki powrót, wtedy to powstał dość pokaźnych rozmiarów Anioł Stróż i mniejsza Matka Boska Karmiąca jeszcze na gotowcach. Dopiero w 2012 r. zdecydowałam się wyszyć obraz na czystej kanwie, bez nadruku, a była to metryczka I Komunii Świętej dla chrześnicy mojego męża. 


Następnym wyzwaniem była metryczka mojego synka 

oraz kolejne na ślub itd.



 Małymi kroczkami powstawały hafciki typu zakładka do książki, kartki 


czy aktualnie zawieszki na choinkę do wyzwania "Choinka 2016".


 Po tych wszystkich pracach oraz innych projektach stworzyłam motylki, które to zyskały uznanie w Szufladzie. 



Tutaj też otrzymałam główną nagrodę oraz propozycję zaprezentowania swojej osoby, za co bardzo dziękuję. 


Poza haftem interesuję się jeszcze decoupagiem,  który zainspirował mnie trzy lata temu. Od tego czasu powstało kilka pisanek, bombek, chustecznik, butelki czy słoiczki. 


Rok temu stwierdziłam, że to wszystko jeszcze za mało i zaczęłam eksperymentować z masą solną. Zrodziły się wtedy aniołki, choinki, ogólnie tematyka świąteczna przeznaczona na kiermasz. 



Swego czasu powstały też rzeczy ze wstążek jak pisanki czy bombki, a i kurczak się trafił. 

Mój blog jest swego rodzaju kalendarzykiem prowadzonych przeze mnie prac. Dzięki niemu poznałam wielu wspaniałych ludzi. Chciałabym prowadzić go bardziej regularnie, ale niestety czas mi na to nie pozwala, praca zawodowa, rodzina, ogród. Na wszystko trzeba czasu, więc muszę go jakoś dzielić, ale w kwestii bloga staram się być na bieżąco. Jeśli choć troszkę Was zaciekawiłam to zapraszam na mojego bloga http:/blogchmurki.blogspot.com/ 

Podsumowując wszystko po troszku :) dodam jeszcze , że niespełnione marzenie co do rękodzieła to szydełko. Zapomniałam dodać, że jestem optymistką, a z racji tego to może i dziergania się nauczę. 

Pozdrawiam Aga Chmurka."

My również wierzymy w Ciebie Agnieszko, że nauczysz się szydełkować, jak i spełnisz swoje inne marzenia :-). Bardzo dziękujemy Ci za prezentację, a wszystkich zapraszamy na Agnieszki bloga  http:/blogchmurki.blogspot.com/ 



4 komentarze: